Krótka historia o bałwanku co stracił pracę przez misia - historia Prawdziwa
Krótka historia Bałwanka, który stracił pracę przez misia!Zacznijmy od faktów - historia jest prawdziwa!
Bałwanek Wiślaczek do 2018 roku był oficjalną maskotką Wisły. Wykonywał swoje stanowisko dzielnie jednak został zwolniony!!!! Dlaczego?
Tu Wisła stwierdziła, że samotny rodzic będzie lepszy! Otóż w Parku Stanisława Kopczyńskiego
doszło do ponownego rozmnożenia misiaczków. Na skutek powiększenia rodziny miś otrzymał propozycje pracy i stał się oficjalną maskotką miasta!
Jako rodzic popieram te inicjatywę tym bardziej, że historia ma swój początek w latach 60. XX wieku.
Obok misia stojącego na kuli znajdowały się dwa mniejsze, które w trakcie prac porządkowych w latach 80. XX w zaginęły i do dziś nie wiemy co się z nimi stało.
Dopiero w 2018 roku postanowiono stworzyć repliki, które dziś dumnie zdobią centrum Wisły. Tym samym misiaczek ponownie stał się rodzicem.
Urząd Miasta Wisła widząc popularność Niedźwiedziej rodziny wspomógł samotnego rodzica i dał mu pracę(maskotki).Prawie każdy odwiedzający centrum stolicy Beskidu Śląskiego robił sobie zdjęcie z misiem na kuli i jego rodzinką.
Cała ta historia zainspirowała Wiślańską Organizację Turystyczną do stworzenia Szlaku Niedźwiadka w Wiśle, który obecnie stanowi jedną z atrakcji turystycznych stolicy Beskidu Śląskiego.
9 rzeźb stanowiący Szlak cieszy nie tylko dzieci.
Co ciekawe wykonane zostały z piaskowca godulskiego nazywanego inaczej breńskim, ponieważ wydobywa się wyłącznie w gminie Brenna.
Autorami rzeźb są:
-Jerzy Szarzec,
-Grzegorz Michałek JanosikArt
-Mieczysław Smolik
Szlak to nie tylko kolejna atrakcja turystyczna Wisły, ale promocja dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego.
Zachęcam do odwiedzenia misi w parku, ale również odwiedźcie niedźwiedzia na dachu Wisły w @skolnity, niedźwiedzia rajdowca (trasa na Trzy kopce Wiślańskie), niedźwiadka ekologa obok Centrum Edukacji Ekologicznej czy niedźwiadka podróżnika przy Centrum przesiadkowym…. I innych misi ze szlaku.
